Nowa gra i wszystko gra!
Dziś, razem z maluszkami, zrobiliśmy grę planszową. Dzieci chętnie zaangażowały się w pracę, rysując pola na planszy i naklejając znaczki z zadaniami. A potem jeszcze pomagały w ustalaniu reguł gry. Na przykład wspólnie ustaliliśmy, że jeśli gracz stanie na polu z bałwankiem, to musi zrobić 6 pajacyków, ponieważ zmarzł podczas lepienia bałwanka i musi się rozgrzać. A pole z biedronką oznacza, że trzeba dwa razy podskoczyć, bo tyle kropek ma biedronka. Dzieci z równie dużym zapałem przystąpiły do gry. Pionkami były zabawki, które dzieci sobie wybrały- krówka, piesek, autko, klocek, owoc. Gra trwała dość długo, ale niemal wszystkie dzieci dotrwały do końca. Najbardziej wyczekiwanym polem było pole z jabłuszkiem- mimo, że obligowało do cofnięcia się o cztery pola, gracz miał zjeść kawałek jabłka. Niby zwykłe jabłko, a smakowało wyjątkowo! A więc- Start!