Minął kwiecień
Kwiecień minął rzeczywiście pod patronatem kwiatów, motyli, żabek i wszelakiej pogody. Jesteśmy już co raz starsi, świetnie umiemy się bawić i dogadywać. Mamy także spory dystans do siebie i zabawa dramowa z przebieraniem się nie stanowi już dla większości z nas większego problemu, nawet jeśli chodzi o założenie peruki z warkoczami. Potrafimy też zrobić śmieszną minkę na zawołanie. Po prostu- urodzeni aktorzy! Rodzą się również nowe sympatie...
W ostatnim tygodniu przygotowywaliśmy się do Święta Flagi. Kiedy poszliśmy na spacer rozdawać nasze własnoręcznie zrobione flagi, pierwszym "przystankiem" miał być bank. Dzieci były mile zaskoczone. Podekscytowane wchodziły po schodach do wejścia banku, szepcząc "Ojej, idziemy do banku". Ale najbardziej spodobała nam się reakcja Gabrysi, która powiedziała;
- Idziemy do banku!? To my chyba jesteśmy ludźmi!