Minął marzec
"Że w marcu, jak w garncu
przedszkolaki wiedzą,
wszelkich oznaki wiosny
co dzień pilnie śledzą.
Że kiełki rzeżuchy
smaczne są i zdrowe-
tego w marcu uczy
maluszków przedszkole!"
Tak, marzec to przede wszystkim oczekiwanie i przygotowania na przyjście wiosny. Przywitaliśmy ją przedstawieniem i udekorowaniem sali wiosennymi akcentami. Zielono zrobiło się w naszej sali także dzięki kiełkującym nasionkom, które wcześniej wspólnie posialiśmy, a które teraz smakują do kanapek. Zasiana trawka także urosła i posłużyła nam do zrobienia świątecznych stroików. Bo temat świąt, to drugi równie ważny temat marcowych spotkań w przedszkolu. Pewnego dnia utrwalamy wiedzę na temat tradycji świąt wielkanocnych. Pytam dzieci, czy pamiętają, co należy włożyć do koszyczka wielkanocnego. Więc dzieci wymieniają; chlebek, baranka cukrowego, sól. Pozostałe składniki święconego jakoś uleciały maluszkom, więc próbuję je naprowadzić i podpowiadam:
- Ja...
Więc dzieci kończą;
- Jajka!
- Bardzo dobrze. I jeszcze można włożyć do koszyczka wielkanocną ba....
- Babkę!- odpowiadają małe bystrzachy.
- Świetnie!Ale nie możemy zapomnieć jeszcze włożyć kieł....
- Kiełków!- dokończyły maluszki!!
No cóż, jak się codziennie je kiełki, to trudno o nich nie myśleć....